Odpowiadasz na:
Mam lekko falowane włosy i w deszczowe dni, to prawdziwy dramat.

Podsumowanie tematu - najnowsze 4 odpowiedzi

Re: Mam lekko falowane włosy i w deszczowe dni, to prawdziwy dramat.
Napisał(a): ~mada g -
Zgadza się z ta prostownicą jedną i dobrą, ja swoją już znalazłam ;) Długo się wahałam, bo najtańsza nie była, ale w końcu wzięłam i nie żałuję. Mam babyliss digital sensor. Prostownica ma specjalne czujniki, ciągle sprawdza włosy i temperaturę, sama się tak dostosowuje, żeby ich nie zniszczyć. Różnica jest ogromna. Włosy są idealnie gładkie i miękkie, ładnie się układaja, ale nie niszczą się jak od zwykłej prostownicy. Wreszcie udało mi się zapuścic włosy dłuższe niż do ramion, bo wczesniej co chwilę musiałam podcinać końcówki.
Re: Mam lekko falowane włosy i w deszczowe dni, to prawdziwy dramat.
Napisał(a): gość -
w deszczowe dni każde włosy są nie do zniesienia ale wtedy warto miec pod ręką suchy lakier do włosów - o wiele lepiej utrwala fryzurę niz te lakiery ze sklepu. fajny suche lakiery można kupić w hurtowni fryzomania. ważny jednak jest jeszcze dobry sprzęt do układania wlosów - ja np. zawsze prostuję i tylko dzięki dobrej prostownicy od nich efekt utrzymuje się bez zastrzeżeń
Re: Mam lekko falowane włosy i w deszczowe dni, to prawdziwy dramat.
Napisał(a): gość -
Nie inwestuj w tanie, niszczące włosy prostownice! Kup jedną a dobrą - polecam wybrać coś ze sklepu fryzomania.pl - znajdziesz tam pełno profesjonalnego sprzętu! I co ważne w dobrych cenach!
Re: Mam lekko falowane włosy i w deszczowe dni, to prawdziwy dramat.
Napisał(a): Przemysław111 -
Zgłoś do usunięcia | Link