Uporczywy łupież - POMOCY! (32)

Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): ~cukiernik -
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): stiffnecked -
Najlepiej zrob z tego serek topiony, halwa zatyka zylki.
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): ~smakosz -
stiffnecked Nie martw sie, calej cie nie zezre...tylko żes smaku narobił, przepis gdzie?
Najlepiej zrob z tego serek topiony, halwa zatyka zylki.
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): stiffnecked -
~smakoszChyba Big Cyc, juz nie pamietam.stiffnecked Nie martw sie, calej cie nie zezre...tylko żes smaku narobił, przepis gdzie?
Najlepiej zrob z tego serek topiony, halwa zatyka zylki.
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): Tris -
A co do poszewki..., często zmieniasz... i pewnie często jest świeżo wyprana w płynie i proszku, który jest chemiczny..., dziewczyno brud jest zły, ale zbyt częste czyszczenie, które nie łudźmy się jest robione chemikaliami również jest złe, a nuż jeszcze się okaże, że masz łupież od zbyt częstego zmieniania poszewki, slesh, od płynu do prania lub proszku, to wszystko jest chemia, a chemia niszczy, nie popadaj ze skrajności w skrajność, zdrowie, to złoty środek.
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): DEMART -
Tj. Palmolive naturals
Ultra Moisturisation with olive 100% natural, dla mnie bomba.
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): ~uleczony -
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): Laila44 -
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): karolinakk -
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): stiffnecked -
karolinakk Nie używam płynu do płukania i piorę w środkach, przeznaczonych dla niemowlątPeruki?
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): ~Asik -
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): ~irena -
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): kamilmatysz -
Re: Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): kamilmatysz -
- uporczywy upie
Uporczywy łupież - POMOCY!
Napisał(a): karolinakk -
Zgłoś do usunięcia | Link
Na początku powiem, że nigdy, przenigdy nie miałam łupieżu! Czasami pojawiał się sporadycznie, ale bardzo rzadko, rzadziej niż raz w roku.
Teraz od jakiegoś miesiąca jest masakra. Mam straszny łupież suchy. Głowa mnie swędzi niesamowicie.
Używałam szamponów z Pantine, przestałam, bo uznałam, że może środki zapachowe mi podrażniają skórę. Łupież pozostał. Potem używałam Białego Jelenia do suchej skóry głowy - łupież pozostał. Przestawiłam się na szampon oczyszczający z Yves Rocher, teraz na przeciwłupieżowy - dalej jest to samo.
Co robić?!
Dodam, że często zmieniam poszewkę na poduszkę, bo wiem, że to też wpływa na skórę głowy. Pomóżcie;(