ireneo

~Anielka W większości przypadków były to dzieci. Każdy był kiedyś analfabetą, czy półanalfabetą.

Dzieci mają szczere serce, są prawdomówne, kochane. Mają całe życie przed sobą i długo swoimi słowami mogą poświadczyć objawienie.

Dzieci najlepszy materiał na jasnowidzów. Te stare to kantują, serca mają brudne.
A co do twojej tezy o długości potwierdzania to nie. Te fatimskie szybko się przekręciły. Jak możesz coś klepać nie będąc w temacie? Oj, chyba szybko coś i ktoś ci się objawi, mimo wiekowego zaawansowania. Prezentujesz te szlachetne dziecięce walory.

~Anielka W większości przypadków były to dzieci. Każdy był kiedyś analfabetą, czy półanalfabetą.

Dzieci mają szczere serce, są prawdomówne, kochane. Mają całe życie przed sobą i długo swoimi słowami mogą poświadczyć objawienie.

Zgadza się dorosły jest za głupi i fałszywy. I jak to widać po wierzących, swoimi słowami to nawet pacierza nie powie.
Wyobraźmy sobie objawienie się Matki boskiej Kaczyńskiemu, czy Szydło, a nawet Dudzie. W najlepszym wypadku powiedzieli by - wiem, nie powiem, a reszta jest utajniona. A w gorszym , nie napiszę bo szkoda mi Tuska..

z opinii o ISIS, wynika, że oni chcą mordować Franciszka we wszystkie święta chrześcijańskie, wszystkie objawienia i wszystkie posty. a może i nawet w miesięcznice.

Sobia

ireneo

Sobia

ireneo To dobrze. Niech robią na dobrobyt europejski z francuzami. My przecież jeszcze też europejscy, więc i nasz dobrobyt..

Ale czy przypadkiem w całej tej sytuacji nie chodzi jedynie o dobrobyt Niemców i Francuzów?

odnoszę się do tematu. A w temacie mam to - "bo Niemcom będzie się dobrze powodziło tylko wtedy, jeśli i Europie będzie dobrze."

Ale tutaj Merkel wypowiada się jedynie o Francji, że z nią będzie walczyć z bezrobociem, bo jeśli im będzie lepiej się żyło, to i Niemcom.

No, po analizie wniosków z twojej analizy prostego zdania, nie dziwię się, że z Polakami woli się nie porozumiewać.

zbigniew1933 Blandare51 "...dlaczego objawienia przekazywane są analfabetom, czy półanalfabetom?" bo ich zawszebylo najwiecej... I dzis sporo, acz mniej... toz i objawienia w zaniku...!
Widocznie różne mniej lub bardziej święte postaci starannie omijają bardziej rozwinięte kraje koncentrując się na krajach biednych i zacofanych, tam najłatwiej się objawić i postraszyć gawiedź.obaj macie rację ale mnie się wydaje ze bóstwa unikają tych, którzy zechcieliby zadawać pytania. taka konfrontacja wiedzy mogłaby zrujnować pewność siebie wszechmocnych. stąd też wzięło się przekonanie hierarchów, że owce mają słuchać i dać się doić, nic więcej. taka postawa nazwana została wiarą.

Sobia ireneo To dobrze. Niech robią na dobrobyt europejski z francuzami. My przecież jeszcze też europejscy, więc i nasz dobrobyt..Ale czy przypadkiem w całej tej sytuacji nie chodzi jedynie o dobrobyt Niemców i Francuzów?
odnoszę się do tematu. A w temacie mam to - "bo Niemcom będzie się dobrze powodziło tylko wtedy, jeśli i Europie będzie dobrze."

To dobrze. Niech robią na dobrobyt europejski z francuzami. My przecież jeszcze też europejscy, więc i nasz dobrobyt..

~Barbara Justyna260 ~Barbara Poproś o spotkanie. Opowiedz uczciwie co do niego czujesz, co myślisz i czego pragniesz.

Jeśli odmówi ci spotkania to znaczy, że nigdy cię nie kochał.

Jeśli zgodzi się spotkać i wysłucha cię, ale nie będzie chciał powrotu to znaczy, że nie chce cię kochać.
Jeśli spotka się, wysłucha i zgodzi się na twój powrót to znaczy, że cię kochał, kocha i będzie chciał kochać dalej.


To rada ode mnie, a na sprawach sercowych znam się bardzo dobrze. Nikt nie może powiedzieć, ze jest ekspertem w sprawach sercowych. Serce jest nieprzewidywalne i nie kieruje się rozumem. Zakochana osoba robi takie rzeczy, o które sama siebie nie podejrzewa. Nigdzie nie napisałam, że jestem ekspertem w sprawach sercowych. To napisałaś, eksporcie od SB-ków. też. -"To rada ode mnie, a na sprawach sercowych znam się bardzo dobrze". Ekspert to zna się bardzo, bardzo dobrze? Zamiast poświęcać czas na gdybaniu o innych, poznaj się ekspertko na sobie. Ględzisz, że aż ... głowa boli.

~Jama Jam .opisy biblijne bez wątpienia tak jak i ty charakteryzują stwórce. Wystarczy co nieco kilka opisów ewangelicznych przenicować, aby zobaczyć fałsz za fałszem.

gugu77 ireneo a to godzi się oglądać cokolwiek z Depardieu?Ja go lubie!Putin też. To odniesienie miałem na uwadze. Nie jestem pewny, czy manifestowanie takiej sympatii możne być u nas uznane za neutralne patriotycznie.